Czy wy też tak lubicie?

Jak zasypiam i chcę poczuć ukojenie, szczęście, taki pełen ciepła stan emocjonalny, wyobrażam sobie coś niezwykle kontrastowego.

Zima, bardzo zimno, pada śnieg, ogłuszająca swoim rykiem śnieżyca i totalna zawieja, a ja w chatce gdzie w kominku trzaska wesoło ogień,  pod pierzyną i przytulam się do mruczącego kota albo obok mnie pochrapuje gorący piesek.

Inne kontrasty – wyobrażam sobie sztorm, ale taki naprawdę konkretny że nie ma przebacz, a ja jestem parę kilometrów pod falami na dnie oceanu, absolutnie wolny i bezpieczny. Na górze szaleństwo i 15 metrowe fale, a ja w ciepełku, w takim jakby bunkrze którego sciany są ze szkła i mogę obserwować wszystko.

Można wymyślać sobie tegomnóstwo, ale to co najbardziej lubię to jednak wyobrażenia zwiazane z zimą i ciepłem ognia. Myślałem ze jest to związane z moimi wspomnieniami z dzieciństwa, ale nie – skojarzenia związane z krańcowaymi  temperaturami sa nam najbliższe podświadomie, to sprawa życia i smierci w końcu.

Bardzo dobrym pomysłem jest też wyobrażanie sobie swojego opiekuna duchowego. Ja ze swoim spotykam się na wyspie na oceanie, jest starcem z którego emanuje wielka radość i takie niezwykłe ciepło duchowe. Możnaby to nazwać miłością. Tak, to jest miłość, bez dwóch zdań. Jakiś czas temu, pamiętam jak byłem najeżony na coś, cały wsciekły. Coś mi się nie udało jak myślałem ze powinno mi się udać. Starzec zaczął się śmiać ze mnie, i po chwili ja się zacząłem śmiać z siebie, z tego jak się oszukuję różnymi emocjami. Ból emocjonalny minął momentalnie.

Każdy ma inne wyobrażenie swojego anioła. Wygląd jest niewazny, ważne jest przesłanie które ta istota nam przekazuje. Czytałem kiedys w gazecie katolickie, bodajze w dzienniku u babci, że katolik poszedł na kurs silvy i zobaczył w medytacji diabła 🙂 nie dziwne ze zobaczył diabła. W medytacji mozesz zobaczyć wiele rzeczy, zależy czego podświadomie pragniesz. Ja pragnę rozpaczliwie przestac być głupi jak but i wyzwolić się, wiec widzę prawdziwego mędrca. I on mnie wspiera.

Jeśli ciągle myślisz o diable który Cię kusi, to gdy się odpreżysz wypłynie ta myśl która jest najsilniejsza, i pojawia sie diabeł. Ale to nie jest diabeł. To tylko Twoje myśli, nic więcej. Jeśli tłumisz w sobie sex bo uważasz ze Bóg nie ma nic lepszego do roboty jak patrzenie czy wkładasz w tyłek ładnej dziewczynie, to w wizji zobaczysz gołe kobiety które Cię będą wzywały na sex i śmiały się z Ciebie.

0 myśli na temat “Czy wy też tak lubicie?”

  1. Tak też tak lubimy:)Choć nie lubię zimy,to scena,którą opisałeś jest bardzo ciepła i miła..Zima,chatka.ogień,iskry,ciepło..Ehh:)Ja mam w zimie inne wizje.Ocean,szum,piasek gorący,słoneczko.A co do diabła,to diabeł siedzi w nas samych.oj i potrafi namieszać nie żle:)Nie idziesz spać?

  2. „Czy wy tez tak lubicie?” Nieto ze lubimy,ale podejrzewam ze kazdy ma taki obraz,lub kilka do ktorych sie ucieka w chwilach kiedy jest smutny,zawiedziony itd, kiedy chce sie poczuc bezpiecznie.Jest to swego rodzaju psychiczna obrona przed brutalnosia tego swiata

  3. Ja sobie lubię wyobrażać, że jestem na otwartej przestrzeni, w środku kamiennego kręgu, leżę na kamieniu okrytym futrami, dookoła są rozpalone ogniska, a nade mną podskakuje kobieta nabita na pal 🙂

    Wymyśliłem swoją wizję opiekunki(hihihi) duchowej, może kiedyś stanie się dla mnie bardziej realna.;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *