Bardzo serdecznie chciałbym wszystkim podziękować za pomoc w mojej batalii sądowej.
Szczególne podziękowania chcę złożyć mojemu etatowemu antyfanowi pod nickiem „N”, który dogryza mi jak może i kiedy tylko może, a teraz podał dokładnie publikację naukową gdzie mogłem coś znaleźć.
Jak tylko przeczytałem komentarz N, poprosiłem koleżankę która ma wejście do uniwersyteckiej biblioteki, i oto po półtorej godziny miałem tą książkę w swoich rozkosz dających dłoniach, otworzyłem, i co zobaczyłem?
Piękna teoria że odruch obronny nie oznacza jak napisał biegły sądowy, odruchu ucieczki, a składać się może z trzech elementów – ucieczka, unieruchomienie, atak 🙂 sądzę ze to unieruchomi biegłego przyzwyczajonego że wszyscy łykają opinie autorytetu bez zająknięcia, liczę też że skoro w jednej kwestii udowodnię mu nieprawidłowości w jego analizie, to inne też nie będą mogły być kategorycznie używane przeciwko mnie.
N – jesteś gwiazdą wieczoru. Możesz mnie jak zwykle wyśmiewać, ale wulgaryzmy kasuję od razu, tu nic się nie zmienia miedzy nami, mistrzem i niesfornym zbuntowanym uczniem. Widzę ze wiesz co jest grane, chętnie pogadałym z Tobą na gg czy skype, i powiedział dokładnie o co chodzi, może byś mi pomógł więcej? byłbym zobowiązany.
Nie wiem, co takiego zrobiłeś i być może się mylę, ale odnoszę wrażenie, że brak Ci pokory i poczucia skruchy… Tak jakbyś był skrzywdzoną niewinnością… Trzymaj się ciepło.
Skarbie, jestem niewinna ofiara systemu 🙂
No taaaaak… :)Mareczekk vel Mistrz na co dzień ma do czynienia z odruchem obronnym w postaci ataku.Ataku dewotów, którzy w ramach obrony jedynie słusznych doktryn, odruchowo atakują heretyka, bluźniercę, antykrysta, szatana itp. :))))To stąd pewność istnenia takiej formy odruchu.Ps. Bez obrazy Mistrzu. Jak miałem 9 lat to na moją gadkę o kosmitach ciotka nazwała mnie antykrystem.
Taa a gdzie go atakują Ci dewoci chyba w jego i Twojej chorej wyobraźni. Jedyna osobą , która go tu atakuje jestem ja i wcale nie dlatego, że jestem dewotem. Po asertywnie wyrażam uczucia :))
34 ma rację, atakują tylko ja kasuję ich posty, bo wulgaryzmów na moim blogu nie będzie, chyba ze ja je będę pisał 🙂 a ciocie zawsze były ograniczone do garnka z zupa i nic poza tym nie widziały 🙂
Brawo N!.Być może przyczyniłeś się do tego,że nasz kochany Mistrz nie pójdzie do więzienia..Gratulacje.Nie jest taki zły ten N.Prawda Marku:)?.Tylko mnie zastanawia jedna myśl,jak Ty się jemu odwdzięczysz:))).
Jak to jak klapsami po pupie i wyzywaniem od dziiwek tak jak lubi. Tylko, że teraz ja będą stroną aktywną ;>>>>>>
Ja tam Ci więcej pomóc chyba nie mogę. Jedynę co Ci mogę poradzić to żebyś ubrał się w krawat i garnitur + zabłysnął ekokwencją. Jeżeli przyjdziesz w swoim obdartym sweterku i w dodatku zaczniesz seplenić, mówić niegramatycznie albo nielogicznie to sędzia przyzna racje biegłemu. Bo nie liczy się kto ma rację tylko kto jest bardziej przekonujący. Dlatego najlepiej napisz sobie na kartce wszystko co masz powiedzieć, nagraj na magnetofon, przesłuchaj 10 razy, powtórz do lustra, powizualizuj, poafirmuj i powinno być ok. Aha i się nie uśmiechaj jak głupi sąd to poważna instytucja i wszyscy mają być śmiertelnie poważni.
buahaha widze mistrzuniu, że N. cię kocha, jak zwykle, jak to dobrze wejść tutaj i zobaczyc te same stałe relacje, jak w telenoweli, potem okaże się, iż N. pała do cię głęboką miłością co niestety, bedzie oznaczało koniec serii, zapewne w jakimś-tam 14538 odcinku:D i skończy się ogólną histerią tudzież depresją naszego kochanego społeczeństwa.
Wiesz w sumie to do siebie trochę pasujemy jako geje. Też się interesuje rozwojem duchowym i mam od 6 lat ten sam granatowy sweterek. Będzie z nas dobrana para. Holandia welcome to !
geje,nie geje, miłość ponad podziałami niech rozkwita wam:D
Drogi wyborco PO. Jeździsz porsche? masz willę? nie? to Ty zwykly pe.dał jesteś a nie gej 🙂
Się zastanawiam czy N nie jest czasem jedną z moich byłych dziewczyn, ta kobiecość w logice rozumowania, mnie mocno zastanawia 🙂
hmm…nie znam Cie Marku…ale wiem,ze nie ma sprawiedliwosci w sądzie ani nigdzie…nawet sami przed soba czasem oszukujemy.Nie wiem co zrobiłes..ale ja Cie uniewinniam 😉