Nasze kochane Panie, niezwykle rzadko komunikują w jasny sposób to co chcą przekazać. Prym w komunikacji niewerbalnej wiodą sytuacje związane z miłością, związkami międzyludzkimi.
Dlatego tak wielką popularnością cieszą się kursy poznawania mowy ciała, czytania z napięć na mięśniach twarzy. W tą lukę na rynku wejdę i ja. Zamieszczam Państwu podręczny słowniczek powszechnie używanych przez nasze Panie terminów, pod którymi kryją się inne, prawdziwe znaczenia przeznaczone dla Panów, ale także i dla Pań.
Impotent – facet którego nie podniecają wałki tłuszczu, cuchnący oddech, celulitis, poobgryzane paznokcie, „orientalna uroda” przypominająca basiora.
Egoista – facet nie chciał spełniać marzeń i pragnień kobiety swoim kosztem, nie chciał poświęcić swojego życia, czasu, pracy i przede wszystkim pieniędzy dla spełniania zachcianek i zapewniania rozrywek.
Żałosny – masz inny światopogląd, niż kobieta.
Nieuduchowiony – uważasz że nadwaga i galaretowaty brzuch nie jest sexy, a także że nadwaga jest winą jedzenia a nie genów. Nie doceniasz także głębi duszy otyłych Pań.
Pusty – nie uważasz że bycie gejem, metroseksualistą, otyłym, jest wspaniałe.
Męska szowinistyczna świnia – uważasz ze godzina dziennie spędzona na nacisnięciu guzika w pralce, odkurzenie pokoju oraz zrobienie kotleta nie jest równoznaczne z Twoimi 10h w pracy w cieżkim stresie.
Nieodpowiedzialny – masz za mało pieniędzy na bogate życie, i perspektyw na rozwój zawodowy (chcę być Panią prezesową a Kowalska niech zdycha z zazdrości)
Niedojrzały emocjonalnie – nie stałeś się tak zapatrzony i zakochany że w razie absurdalnych próśb uwłaczających Ci, potrafisz odmówić wywołując tym samym cierpienie u Pani.
Tchórz – odszedłeś od znerwicowanej, zakompleksionej i chorobliwie zazdrosnej kobiety, zanim to ona pierwsza od Ciebie odeszła napawając sie triumfem upokorzenia Ciebie swoim odejsciem.
Gnojek – gdy opuściła Cię kobieta z drwiącym uśmieszkiem wyznajac Ci że ma kochanka, nie kajałeś się, ze łzami w oczach nie blagałeś o przebaczenie i nie oferowałeś na kolanach kwiatów i prezentów tylko zaakceptowałeś to i nadal szczęśliwie sobie żyłeś, randkując z innymi kobietami.
A teraz zwroty, pytania, i to co oznaczają.
Zniszczył mi życie – po porodzie zrobił badanie DNA dziecku, bardzo podobnemu do listonosza.
Jesteś chory na zazdrość, zal mi Ciebie, lecz się – skąd on wie???
Co porabiasz w życiu? – ile zarabiasz, jakie masz stanowisko, masz samochód i mieszkanie?
Jakim jesteś człowiekiem? – czy jesteś skąpy dla swojej kobiety?
Masz dobre serce? – czy da się naciągnąć na coś fajnego?
Jesteś dobrym porządnym człowiekiem, bardzo Cię szanuję kochanie – a Twój kolega jest świetny w łóżku, jeleniu.
Misiaczku – rogaczu.
Tygrysku – kup wiagrę.
Mój Ty ogierze – jesteś beznadziejny.
Czy kochasz zwierzęta? – czy weźmiesz moją mamę do siebie?
Kochasz mnie? – kupisz mi nowe tipsy?
A teraz zwroty i terminy używane przez Panie wobec Pań.
Zimna sucz – kobieta wiedząca czego chce od życia, nie marnująca życia na seriale, rozwijająca się, ucząca, podróżująca po świecie, nie dająca się zapędzić do garów, i nie biorąca byle jakiego faceta „niechby bił, byle był”
Pusta lala, barbie – szczupła, zgrabna, atrakcyjna, zadowolona z życia i uśmiechnięta kobieta.
Żałosna egoistka – nie urodziła trójki dzieci w wieku 20 lat i nie haruje teraz w garach, nie użera się także z zakompleksionym, wiecznie pijanym mężem dla którego jedynym możliwym okazaniem uczuć jest uderzenie dziecka i żony.
Wartościowa fajna babka – spocona kobieta z olbrzymią nadwagą, i zarośniętymi nogami.
Mądra dziewczyna – kobieta oglądająca w każdej wolnej chwili telenowele Brazylijskie.
Wrażliwa dziewczyna – brzydka dziewczyna.
Zdrowa dziewczyna – dziewczyna całą noc puszczająca bąki z przejedzenia.
Lubię Cię – wydrapie Ci oczy, zdziro.
Miło było Cię poznać – spójrz jeszcze raz w ten sposób na mojego faceta a wyrwę Ci kłaki.
Coś bym przekąsiła – wiaderko lodów, torebka chipsów, duża pizza a po tym herbata oczyszczajaca by sprowokować odchudzajacą biegunkę.
Ktoś tu ma kompleksiki :)))))))))))))))
Chyba pomieszłeś światy…Czytając ten tekst odniosłam wrażenie, że albo od bardzo dawna jesteś sam i obwiniasz za to kobiety, albo jakaś kobieta kiedyś Cię skrzywdziła i potrafisz otrząsnąć sie i iść dalej…Na prawdę uważasz, że jesteśmy takie złe?Jeśli tak, to bardzo Ci wspólczuję……i życzę powodzenia w zyciu w Twoim wyimaginowanym świecie…Pozdarwiam.
Tak…- z tego wynika ile zła siedzi w nas – kobietach…. Zawistne, małostkowe, pragnace stłamsić faceta, pozbawić go wszystkiego co ma i wytłuc wszystkie szczupłe rywalki….A potem siedzieć i żreć z rozkoszą…wiadrami… Czy Ty nie masz jakiejś obsesji??? Żeby było jasne – jestem szczupła i zgrabna. Do tego bez męża – na razie – z wyboru! I nie oczekuję od faceta kasy.
hahah super. Jako feministka musze stwierdzić że znasz się na kobietach i masz rację,Dawno sie tak nie usmiałam,,FAJNE
w większości prawda;/ słyszałam jak o mnie mówiły ‚koleżanki’ że jestem pustą barbie… kobiety są strasznie zazdrosne!:(
Oj widać, żeś skrzywdzony przez jakąś kobietę…
„Tchórz – odeszłeś od znerwicowanej, zakompleksionej…”Znów się czepiam ale na mój gust jeśli od takiej „odeszł” a nie odszedł to nie jest tchórz tylko gamoń bez szkoły 🙂
na ogół takie poglądy nt mezczyzn mają ci z nich, którzy są:a) niezaradni zyciowo,b) wszysco co mogą i umieją dać kobiecie, to wycieczka PKS-em na łąkę i zaproszenie na ciastka na jej koszt.c) zakompleksieni.Zeby krytykować otyłe panie, samemu trzeba nie mieć sobie nic do zarzucenia. Prawda Panie nadęty?
No Mistzr wie co się sprzedaje w dzisiejszych czasach.Gratulacje!Szkoda tylko,że sam się nie sprzedaje za dobrze, a nawet wcale,bo nikt Mistzra nie chce brać nawet za darmo!A taki mądry marketingowiec z niego!Ciekawe tylko czy tak samo myśli jak tu nam pisze?
Podręczny słownik koniecznie trzeba uzupełnić!Męska świnia – facet który tylko o jednym myśli. Przepełniony męskimi chuciami. Seksoholik. Tylko by seksualnie wykorzystywał i dokonywał gwałtów małżeńskich. Nier ukorzy się to i nie skamle o łaskę pańską od święta tylko ciągle truje o obowiazkach małżeńskich. itd. Sic!Wszyscy faceci to świnie – j.w. tyle że odnosi się to do całej brzydszej części gatunku ludzkiego.On jest taki wrażliwy, doskonale się z nim rozumię, nio! – znaczy że facio musi być gejem.A niech …tam………no dobrze…. – znaczy facet sprawił się wyjątkowo dobrze, tj. przyniósł wyjątkowo obfity zakrwawiony łup zdobyty kosztem bliźnich a teraz niczm kanapowa psinka skamle o łaskę pańską koleżanki małżonki. Wielka obietnica się spełni……. samczyk przypomni sobie…………..jak to się robi! Sic!
Słonko, obejrzyj koniecznie „Płytkiego faceta” 🙂
co do „męskiej szowinistycznej świni” to sie baaardzo pomyliłeś, bo zwykle bywa tak, że obie osoby haruja po 10 albo i więcej godzin, tyle że po pracy kobieta jeszcze „musi” odrobić swoją dolę, chyba że ma fajnego faceta. A nawet jeśli jest gospodynią domową, to spróbuj sie zajmować małymi dziećmi, nie dosypiać, gotować (chcesz zaaplikować maleństwu kotleta?), sprzątać, itp – pewnie po tygodniu entuzjazm by ci przeszedł. A i męska praca to nie tak znów często 10h w stresie ale serfowanie po necie, opowiadanie o d.. i sporcie i odwalanie chałtury w całkiem miłych warunkach. A co byś powiedział na definicję: „uduchowiony” – nadęty, nie pracujący, wykręcający sie chorobą, obibok; „wszystkowiedzący” – pełen rad dla innych i nie potrafiący zastosować ich we własnym życiu, nie radzący sobie z agresją, itp., itd
Ojcze nasz, który jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć Ferrari – za cash nie na raty Duże mieszkanie, a najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę Śniadanie mi robić – nie tylko w sobotę Oglądać romansy, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki Ja wydaję kasę – on płaci podatki On nie ma kolegów – ja mam koleżanki Kont ma mieć on wiele – okoliczne banki Złotych kart bez liku, czeków co nie miara Jak mi to załatwisz – wzrośnie moja wiara Modlitwa wieczorna faceta : Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje – ale tu nie o rym chodzi …
no ma to cos w sobie jednak jest tez troche subiektywne.. miales jakies powody zeby w ten sposob wszystko opisac? nawet jesli nie to nie wiem moze miales zwyczajnie szczescie ze trafiles albo jetes taki dobry w pisaniu, albo w obserwowaniu ludzi . dobry psycholog to dzis podstawa:) nawet nieźle.
To ma być przede wszystkim śmieszne 🙂
smieszne? no to masz kolego niezle poczucie humoru :/ jesli Twoim zdaniem zabawne jest obrazanie innych, wytykanie ich wad, wyolbrzymianie czegos to gratuluje. pamietaj, nie wszystkie takie sa jak napisales, nie wiem do mnie nie pasuje zaden z „terminow” Twojego slownika :/
Śmieszne to jest ale jednocześnie wyjątkowo złośliwe. Nie sądziłam że masz aż tak złe doświadczenia z kobietami, Mistrzu. A co do definicji „męskiej, szowinistycznej świni” – ciut przegiąłeś
wow:)Może jest w tym trochę prawdy:)
Facet co ty wiesz o kobietach???
hahaha swietne.Troche dystansu drogie panie!!
Czemu mam wrażenie, że jesteś szowinistą, albo że chociaż ta notka jest szowinistyczna?
A skad Ty wiesz takie rzeczy a raczej brednie… Czy myslisz ze kazda dziewczyna patrzy na faceta ze stanowiskiem, forsa, dobrym samochodem… Chyba ktos nie słyszał o prawdziwej milości no ale coz…-nie dziwie s ie z takim podejsciem do zycia i kobiet… Jaki macho z Ciebie…
beznadziejne i okropne!! bardzo malo w tym prawdy! nie baw sie w psychologa, ‚mareczku’, bo ci nie wychodzi, o!
hah…rzeczywiscie – jesli chodzi o rod kobiecy – sa zazdrosne – jak cholera -ale wynika to zapewne z kompleksow jakie sobie ubzduraly-bo przeciez kompleksy to nic innego jak wlasnie nasze wymyslu, przwrazliwienie, porownywanie sie ciagle z innymi…nie ma na co tracic czasu!!!!buziaczki
kompleksy to jest czasem przewrazliwienie, ale czasem (niestety)prawda. Może ktos byc po prostu samokrytyczny i widziec swoje przywary
No i to jeszcze jakie
Sama prawda :).
palant – malo ambitne, ale nic wiecej nie przychodzi mi do glowy :/