Okiełznać ego

  
Duchowe ćwiczenia, mające na celu okiełznanie ego i dostąpienie duchowej iluminacji, to – medytacja, kontemplacja, mistyczna podróż w głąb siebie.

Jest też jeszcze jedna metoda, i stosuje ją się w przy użyciu energii seksualnej. W ten sposób mistrz, może znacznie przyśpieszyć duchowy rozwój uczennicy którą się opiekuje. Gdy ego kobiety rozwijającej się duchowo wierzy ze jest wyjątkowe, mistrz ukazuje mu że tak nie jest. Pokazuje mu jego bezsilność, niemoc, ukazuje mu nicość istnienia, daje sposobność do zaprzestania istnienia co jest ostatecznym celem każdej praktyki rozwoju duchowego. Gdy zanika nasze ego, uświadamiamy sobie naszą prawdziwą jaźń. Oczywiście w świecie realnym takie praktyki nazywane są gwałtem i przemocą, i słusznie gdyż są czynione wbrew wolnej woli człowieka. Jednakże adeptka doznając uległości absolutnej, doświadcza niezwykłej zmysłowej i fizycznej rozkoszy więc sama pragnie tego doświadczenia, eksploracji jej ego przez zaawansowanego duchowo mistrza który pokieruje całą duchową transformacją.

Jak wygląda sesja terapeutyczna? uczennica wyzywająco ubrana, wypachniona dobrymi perfumami i czysciutka, stojąc przed mistrzem dostaje od mistrza rozkaz by się pochylić, po czym dostaje mocne klapsy od mistrza na nagie pośladki, który w międzyczasie ciagnie ją mocno za włosy i wyzywa od dziwek i sucz w celu obnizenia poziomu agresywności ego. Rzuca ją na łóżko i gwałtownie zdziera z niej ubranie, wpijając się w jej usta swymi płonącymi duchową, wiśniową emanacją wargami. Swymi dłońmi, kierując się nieskończonym współczuciem dotyka i pieści każdą piędź ciała uczennicy. Liże i delikatnie podgryza jej sutki, całuje i pieści gorącym oddechem całe ciało, wpija się w soczystą brzoskwinię, czule patrzy w oczy, rzuca miłosne zaklęcia by w jednej chwili zamienić się w oszalałą bestię, która kąsa, gryzie, musztruje i rozkazuje.

Sam mistrz jednocześnie ściąga z siebie dresy adidasa, złote łańcuchy i sygnety z trupią czaszką, odkłada kluczyki do bmw i drapiąc się po łysej głowie patrzy chrumkając z zadowolenia, na wijącą się w ekstazie kobietę, błagającą swojego Pana i władcę o to by w nią wszedł. Mistrz z okrutnym uśmiechem na twarzy ignoruje błagania swojej uczennicy, wiedząc ze każda chwila nasiąka coraz większą rozkoszą poniżenia ego – Jednakze nawet mistrz ma swoje granice poza którymi traci kontrolę nad swoją duszą. Mistrz bierze czarny pasek do dłoni, i rozkazuje swojej uczennicy wypiąć pośladki, w które uderza rytmicznie mocno paskiem, rozkoszując się i napawając krzykami bólu i rozkoszy, czerpiąc rozkosz z duchowego rozwoju uczennicy. Gdy uczennica jest gotowa, a jej ego schowało się głęboko w swoją skorupę, mistrz podchodzi od tyłu do uczennicy, łapie ją mocno za włosy a drugą dłonią brutalnie łapie za pierś, mocno ją obściskując i szczypiąc, po czym gwałtownie wchodzi w jaskinię namiętnosci by wyplenić z niej kijem zagłady wszelką nieprawość grzech i niegodziwość. W trakcie oczyszczajacego egzorcyzmu mistrz jęczy i sapie, a pot scieka po jego owłosionej i umięśnionej klatce piersiowej.

Po chwili widać wyraźnie duchowe uniesienie na twarzy mistrza oraz gwałtowne przyśpieszenie ruchów duchowych, i wyhamowanie z następującą po niej głęboką duchową zadumą spowodowaną głębokimi dylematami moralnymi „bierzesz tabletki, dziwko?” „tak mój Panie”, uspokojony intelektualnie mistrz podejmuje swoją mozolną wspinaczkę na szczyt oświecenia, podróż pełną pokus podejmowaną dla najwyższego dobra swych uczennic, a szczęśliwa z łaski mistrza uczennica skowycze i jęczy w duchowym uniesieniu, w stanie gdzie nie istnieje ego a istnieje tylko jedna jedyna wola, wola mistrza której można sie całkowicie oddać, stan duchowej łaski w którym zanika dualizm i wszelakie problemy egzystencjalne.

Mistrz zaczyna krzyczeć, cały drga w ekstazie, biodra w szaleńczym pędzie pchają ten słodki kielich goryczy, jego mieśnie, pulsujace w spoconym silnym ciele rzucają groźne błyski,  gdy nagle z gardła mistrza dobywa się poteżnie brzmiący charkot. Mistrz dysząc i wzdychając opada bezwładnie na uświęcone osobistą święconą woda mistrza ciało wiernej uczennicy, szepcze „zrób mi jakieś żarcie sunia” i wpada prosto w ramiona Morfeusza chrapiąc bardzo intensywnie.

Opowieść z morałem

 

Poznajesz wspaniałą kobietę, świetnie się bawisz wydając swoją pensję na jej drinki, oboje macie ogniki w oczach, lekko się dotykacie, niby przypadkiem, aż strzelają iskry z miłosnej elektryczności która między wami pulsuje, flirtujecie, śmiejecie się, jest bosko, czujesz ze to jest własnie to, za czym tęskniłeś całe życie, gdy nagle rozanielony wzrok Najpiękniejszej spoczywa na Twoim największym życiowym sukcesie, pięknych sumiastych wąsach a,la poseł Putra. Gdy Twoja Najdroższa pyta zalotnie co robisz że masz takie cudeńka, Ty z dumą odpowiadasz że jesteś od lat wiernym fanem urynoterapii, i codziennie wieczorem wmasowujesz swój mocz w wąsy, i dzięki temu są takie błyszczące i gęste, bez śladu łupieżu.

Wpatrując się z triumfem w Twoją Królową, oczekując podziwu za Twoją wiedzę o niekonwencjonalnych metodach leczenia, konstatujesz ze zdumieniem że ogień w jej oczach glębokich jak jeziora, zgasł, a ona sama nagle przypomina sobie ze zostawiła wlączone żelazko w domu i ucieka. Co się stało? a jak myślisz?

Powiem Ci – ona była pusta i niedojrzała, niewarta Ciebie 🙂

Piwnica – podświadomość

 

Wielu z was słyszało o feng shui.

Zapoznałem się z tą starożytną sztuką bardzo delikatnie, gdyż cała wiedza na jej temat tkwi we mnie naturalnie. Mówiąc zwyczajnie, ustawienie pewnych przedmiotow w mieszkaniu moze wpływać na nas kojąco, bądź też destruktywnie, wywoływać depresję, histerię, nawet myśli samobójcze. Większość z nas fatalnie się czuje majac naprzecwko siebie ostry przedmiot, np kant biurka. Gdy o nim zapominamy, to działa nadal bowiem tkwi w naszej podswiadomości komunikat że coś nam zagraża, więc poświadomość zsyła nam uczucia lęku mające nas motywować do walki bądź ucieczki. Wystarczy spiłowac ostry róg, i uczucie lekkiej paniki mija.

Właśnie w taki sposób to działa, to jest podswiadomość. Ona o nas dba, więc tak reaguje. Dba dziwnie, nielogicznie, spójrz sama – zranił Cię tata w dzieciństwie bo Cię oszukał nie dajac Ci zabawki którą obiecał dać? ona (podświadomość) to rozumie tak, że nie warto ufać mężczyznom, bo potem bardzo boli, więc co robi żeby Cię ochronić przed cierpieniem? sprawia ze tyjesz jak świnka, i zaczynasz ją przypominać co sprawia ze wszyscy mężczyźni w promieniu kilometra uciekają gdzie pieprz rośnie. Jak to sprawia? podkręcając Twoj apetyt na niezdrowe jedzenie. Tak osiąga cele Twoja podświadomość. Wtedy Ty płaczesz i żalisz się na geny, i piszesz do mnie jak bardzo Twoje życie jest do bani. Gdy proponuję Ci zamiast kolejnej diety pracę nad sobą, wyzywasz mnie od pustych i nienormalnych, i idziesz się żalić do kolejnych „szamanów”, których lubisz, a lubisz bo Twoja podświadomość doskonale wie że oni Ci nie pomogą.

Swoje mieszkanie kupiłem ponad dwa lata temu. Właścicielka, była żona jednego z najbardziej znanych Polskich aktorów, a teraz prowadzącego słynny program na tvn, z cynicznym uśmieszkiem obiecała że wymieni pękniętą umywalkę w toalecie, i zamówi ludzi do wyniesienia starych mebli na śmietnik. W ostatniej chwili oddała klucz do piwnicy, wypełnionej po sufit 2 tonami śmieci. Oczywiście po zapłaceniu zapomniała o swoich obietnicach, śmiejąc się z „jelenia” którego nabiła w butelkę.

Dwa miesiace później, gdy mieszkanie zdrożały o 100%, to ja śmiałem się z modnej Europejki która przez swoją zachłanność straciła na interesie 110 tysięcy pln. Tak, za 110 tysięcy mogę być jeleniem.

Wracając jednakże do tematu. Ok. 5 ton śmieci, kiedyś probowałem z tym się uporać, ale nie dałem rady i po kilku godzinach zrezygnowałem. Dziś trzy silne osoby tyrały cały dzień, i oczyściliśmy ta stajnię Augiasza. Masa desek, słoiki, kilkadziesiąt kurtek i ubrań, butów z lat 60 – tych.  Wpadlem na sprytny pomysł, i  podszedłem po menela który zabierał żelazo, a tego było sądze koło tony. W końcu ją wyczysciliśmy ładnie, i odczulem wielką duchowa ulgę w sercu.

Zapamiętaj – brudna zawalona gratami piwnica, sugeruje Twoja podswiadomość, bardzo niekorzystnie oddziałuje na nią. Piwnica to Twoje korzenie, musisz je wyczyścić. To tak jak ze starą żoną. Możesz wydać majątek na maseczki błotne, witaminy, kosmetyki, a ona nadal będzie brzydka. Nie lepiej wziąść 20 – latkę obok której budząc się rano zaspany, nie pomyślisz że umarłeś i obudziłeś się w piekle? a pieniądze na kosmetyki dla starej żony, wydasz na nowe ciuchy dla młodej kochanki, by jej zadośćuczynić ze rano budząc się zaspana obok Ciebie, czuje że umarła i trafiła do piekła. To właśnie nazywam duchową pracą u korzeni.

Zagracona piwnica – zagracone życie. Wyczyść ją, a wiele problemów samoistnie zniknie z Twojego życia.

Sprzedam java 50, bimbrownicę. Samice sio.

Wszystko na zdjęciach, jest wystawione do sprzedaży. Mam też pytanie, ten dzbanek czy co to jest do bimbru, warto sprzedać na złom czy lepiej na giełdzie staroci? to jest miedź czy mosiądz? dzięki z góry za info.

 

A teraz części motoru java 50. Chcesz przypomnieć sobie czasy gdy nie miałeś brzucha, miałeś erekcję i nie rzucało Tobą na widok Twojej pomarszczonej starej żony? to swietna okazja, wróć do czasów młodości składając ten świetny motor java 50 sport – poczuj wiatr w peruce, odkryj na nowo swoją męskość, bądź trendy!

 

Czujesz adrenalinę? czujesz moc? czujesz jak w Twoje jadra wlewa się męskość? czujesz jak odrastają Ci włosy?

 

Wziąłeś leki nasercowe i uspokajające? spociłeś się jak świnia z pożądania? już teraz wiesz co chcesz robić w życiu? zrozumiałeś że jesteś facetem z jajami? wlałeś zonie i teściowej a potem je przeleciałeś? pijesz teraz wódkę prosto z gwinta i zagryzasz tłuczonym szkłem? tak, jesteś gotowy na kolejna zdjęcie – uważaj, lepiej mocno przytrzymaj się krzesła.

 

Super. Az tu poczułam ostry zapach Twojego meskiego potu. A teraz wejdź na swoje konto, wpłac mi pieniądze i poczuj jak to jest być prawdziwym mężczyzną.

Konieczne zmiany w PIS

Nie oszukujmy się.

PIS jeśli chce wrócić do władzy, musi przejść gruntowną metamorfozę. Ma się przemienić w nowoczesną partię ludzi którym można zaufać. To i tak jest wielki sukces że mieli tyle głosów, bez wsparcia mediów które niemalże codziennie krzyczały o tym że w Polsce jest już stan wojenny, że mordują ludzi, że policja podsłuchuje bandytów  i że cały świat pęka ze śmiechu. Oto lista zmian które są konieczne by wrócić do władzy, i wreszcie żeby ten kraj zaczął się normalnie rozwijać, bez nienawiści i jątrzenia kilku podstawionych manekinów np. w osobach Tuska czy Komorowskiego, ochranianych przez tabun dziennikarzy, i niemalże wszystkich mediów pochodzenia Niemieckiego w Polsce.

1. Mam wielki szacunek do Kaczyńskich, ale prawa marketingu są nieubłagane. Wybielić zęby, lekcje z nauczycielem wymowy żeby nie mlaskali i nie oblizywali warg w czasie mówienia, bo niestety przeciętnego Polaka bardziej interesuje mlaskanie niż to że kraj jest dobrze zarządzany, koniecznie zapuścić włosy (przeszczep cebulek), siwizna może być gdyż symbolizuje mądrość.

2. Wynająć profesjonalną agencję PR, złożoną z młodych, dynamicznych i ambitnych ludzi by zajmowali sie tylko kreowaniem wizerunku braci Kaczyńskich.

3. Wyrzucenie z PIS na zbity pysk ultrasów Katolickich, żeby nie robić żałosnych scen z koronowaniem Jezusa na króla Polski.

4. Oprócz niezbędnych walk z układem mafijnym który istnieje a którego nie uświadamia sobie przeciętny Polak uciekający przed głodem do jakiegokolwiek kraju byle tylko tu nie zostać, i za tą sama pracę dostający godziwe pieniądze kiedy tu był popędzany że ma za małą wydajność, konieczne zwrócenie uwagi ludzi na takie rzeczy jak rozwój kraju, technologie, przyszłość, nowoczesność.

5. Skojarzenie wizerunku partii z piękną młodą kobietą i przystojnym meżczyzną i dzieckiem. Wszyscy uśmiechnięci, szczęśliwi, nowocześni. Dobry luksusowy samochód, i koniecznie wizyty w Paryżu, Wenecji.

6. Prezydent ma stać się mecenasem sztuki, finansującym i nagradzającym młodych artystów.

7. Pani prezydentowa – wspaniała, ciepła kobieta. Pani Mario – koniecznie więcej musi Pani być w mediach, pomoc dla dzieci, uwypuklenie tego jak np. poznaje Pani dramatyczną historię kalekiej dziewczynki, na operację której nie ma pieniędzy, nastrój dramatu, tragedii, bezsilnosci, i wtedy dzwoni Pani do prezydenta i ten wydaje rozkaz i załatwia sprawę. Gospodynie domowe płaczą przed telewizorami, poparcie rośnie, dziewczynka zaczyna normalnie żyć – wszyscy zadowoleni.

7. Prezydent musi koniecznie w mediach wspierać młodzież, dać kilku wsiom za friko internet żeby mogli sobie gołe baby oglądać i pic piwo, i niech to będzie rozwój technologiczny kraju.

8. Odchudzić Gosiewskiego i Kamińskiego żeby nie straszyli indiańskopodobnymi czerwonymi licami. Uśmiechy, przyszłość, nowoczesność, rozwój i siła. Tak ma się kojarzyć PIS.

9. Wzięcie za mordę biznesmenów, co przez całe lata płacili ludziom po 600pln a teraz płaczą gdy jest mowa o porządnej płacy minimalnej. Niech płacą porządne podatki, tak jak na zachodzie i w Irlandii gdy ta wychodziła z kryzysu. Płaca minimalna 1600pln netto a jak się biznesmenom nie podoba ze nie ma darmowych murzynów to niech zbierają manele i jadą do Etiopii. Tu sie znajdą tacy ludzie interesu co będzie ich stać żeby człowiekowi godnie zapłacić przez co nakręcą popyt i wreszcie ten kraj sie zacznie rozwijać.

10. Likwidacja i delegalizacja organizacji typu Lewiatan, płaczącej w mediach ze dzieje się krzywda gdy trzeba podnieść płace ludziom, bo brakuje jeleni do tyrania za 800pln gdyż cała reszta uciekła do Irlandii. Koniec z tą beszczelnością i naigrywaniem się z ludzkich tragedii.

11. Budowa elektrowni atomowych – bo są najtańsze, i nie psują środowiska. Szkoda ze wielu ludzi tego nie rozumie i nadal boi się Czarnobyla a nie interesuje ich że umierają na raka płuc którego nabawili się wdychając powietrze, w którym jest masa trucizn z elektrowni węglowych.

Innymi metodami nie da się wygrać wyborów. Tym razem musicie wygrać i rządzić sami bez oszołomów pokroju Leppera czy Giertycha, wreszcie zaprowadzić porządek w kraju bo to co teraz sie tu dzieje woła o pomstę do nieba.

Brak tytułu

Rozmawialem z fanką na gg, która mi wyznała że ma dużą potrzebę wiary.

Moja odpowiedź, była prosta.

Wybierz sobie coś, skarbie. Tyle tych wiar teraz jest, do wyboru do koloru. Wszystkie straszą piekłem za nie słuchanie ich brzuchatych top managerów i przedstawicieli handlowych, za uczestniczenie w ich światyniach i wpłacanie pieniędzy obiecują mniej więcej te samo niebo, wiec wybierz tą wiarę która najbardziej Ci odpowiada, przejrzyj ich ofertę, zapoznaj się z rabatami, bonusami, idolami których trzeba kochać uwielbiac naśladowac i zapisywać testamenty by wejść w chwale w niebiosa. Proste 🙂

Falstart

Z rozbawieniem obserwuję, jak większość ludzi na samym starcie znajomości z kimś ciekawym, palą niemalże wszystkie swoje szanse na udaną relację.

Z jeszcze większym rozbawieniem zareagowałem, gdy sobie uświadomiłem jak ja sam to robiłem. O co chodzi? załóżmy że masz jakiś kompleks. Jakaś część Twojego ciała Ci się nie podoba, może to być szczęka, oczy, uszy, stopy. Gdy rozmawiasz z kimś kto ma dla Ciebie jakieś znaczenie, chciałabyś nawiązać głębszy kontakt, w odruchu obronnym zaczynasz rozmowę od wejścia na temat Twojego realnego bądź przeważnie wyimaginowanego kompleksu. Sam to zauważyłem gdy w czasach liceum jako nałogowy palacz miałem kompleks żółtych zębów.

Wydawało mi się ze wszyscy patrząc na mnie, widzą tylko moje żółte zęby. Wstydziłem się tego strasznie, i zdzierałem szkliwo kolejnymi cudownymi pastami do zębów. Gdy się z kimś poznawałem, manipulowalem rozmowa tak by zeszła ona na temat zębów. Wtedy sprytnie, jak mi się wydawało, narzekałem na moją genetyczną wadę, czyli braku w ślinie składnika który zmywa kamień nazębny. To jest prawda, będąc u dentysty na zabiegu tzw scalling (blaszka wibruje w olbrzymią czestotliwoscią i zrywa osad z zęba) po miesiacu miałem je od środka czarne. Dzieki Bogu że nie na zewnatrz. Czy wpsominałem że w trakcie tego zabiegu, wyłem jak ranny rys? mistrz ma bogata unerwioną duszę, a także zęby. Jako ciekawostkę podam że po rzuceniu papierosów i picia herbaty, zęby się wybieliły a osadu nie ma nawet tyci tyci. No ale wróćmy do tematu.

Gdy już ponarzekaliśmy z rozmówcą na słabość współczesnej stomatologii, wtedy mogłem normalnie bawić się rozmową. Zwróćcie uwagę co się działo – rozmówca miał głęboko w … moje zęby, ale ja sam swoim odruchem obronnym zwróciłem mu na nie uwagę. Teraz, poinformowany przeze mnie, zaczynał je obserwować. Gdyby nie moja przemowa, traktowałby moje zęby jako całość mojej twarzy, nie zauważyłby ich w ogóle. Teraz, zaczyna o nich myśleć, patrzeć. Ja to widzę, i czuję się koszmarnie. I mamy zamknięte koło.

Przyklad który podałem jest śmieszny. A co z kobietami które na początku rozmowy informują dokładnie swojego rozmówcę o swoich kłopotach z macicą? co z mężczyznami napomykajacymi w trakcie rozmowy że faceci z małymi penisami są wartościowi a Ci z dużymi to puści egoiści? śmieszne, tak, ale i żałosne. Ja od razu zwiewam od takich ludzi, i cała reszta normalnych także bierze nogi za pas.

Zapamiętaj – choćbyś się uważał/a za quasimodo w ludzkiej skórze, nigdy nie mów o swoich wadach. Wtedy nie zostaną zauważone, a nawet jeśli zostaną zauważone, nikt im nie poświeci wiele energii, i temat zniknie. Ludzie szanowani, to Ci co w rozmowie nie pławią się w opowieściach o swoich wadach. Takich ludzi się szanuje. Nie licz ze jak wyliczysz rozmówcom wszystkie swoje problemy z porannym wypróznieniem, to potraktują Cię jak kogoś wspaniałego. To są rzeczy które się porusza z ludźmi których lubimy, z którymi się czujemy swobodnie, dla starych przyjaciół – nigdy dla nowych znajomości. Nie poniżaj się, nie rób z siebie kogoś mniej wartościowego, po prostu badź sobą. Jak chcesz zwrócić na siebie uwagę, a nie wiesz czym, po prostu milcz i się uśmiechaj – i słuchaj co mówią, nie wyskakuj z opowieścią o Twoim niedawnym łojotoku.

Nawet gdy masz faktyczne wady, cicho sza o nich. gdy widzisz ze tak robisz jak ja to opisuję, buzia na kłódkę, ok? a potem w domu szybciutko piszemy afirmacje, żeby podnieść swoją samoocenę i nie robić z siebie pośmiewiska.

A teraz przykład zachowania, które Cie kasują na samym początku.

Dzwoni do mnie parę dni temu fanka, z prośba o spotkanie, i od razu się tlumaczy że ma brzydki głos. Głos ma normalny, ale ja zaczynam doszukiwac się w nim tej brzydkości, nie znajduję jej, ale w moim prywatnym rankingu top 100 kobiecych głosików, plasuję ją na na samym końcu listy – nie dlatego że ma brzydki głos, ale dlatego że sama to zasugerowała. A gdyby mi powiedziała żebym uważał bo ma czarodziejski głos i wszyscy faceci się w nim zakochują? automatycznie zaczął bym szukać tego czaru. I chociażbym go nie znalazł, myślałbym o nim, właścicielka od razu stała by się znacznie bardziej atrakcyjna. Inni ją pożądają – ta sugestia zapada we mnie – skoro inni ją uwielbiają, to widać coś w sobie musi mieć – szukam, i znajduję tą cechę bo nawet w najgorszym pasztecie, ups, pardon 🙂 w mniej zadbanej Pani, znajdzie się coś ładnego.

Jak widzicie jest to delikatna manipulacja, dozwolona i moralna. Czyli, kompletnie nic nie mówimy o złych cechach, za to delikatnie napominamy o dobrych, sugerujemy że inni nas pożądają, lubią, dążą do naszego towarzystwa. Jeśli poznajesz faceta, warto jest mu powiedzieć że masz już tego dość jak faceci się do Ciebie kleją hurtowo, i że zakochują się i chcą żenić, i mieć rodzinę, że nie wiesz co oni w ogóle w Tobie widzą ze tak szaleją. Zrób to zamiast płakania i opowiadania o swoich małych piersiach, a zobaczysz zamiast uciekajacego jąkającego się żałosnego facecika, nastroszonego samca alfa, wypinającego klatke piersiową i pośpiesznie wpychającego w majtki banana żeby tylko Ci się przypodobać, czerwonego na twarzy z żądzy przedstawienia Cie swojej mamusi. Rozumiesz?

W trakcie relacji międzyludzkich, nie możesz być neutralna. Możesz zrobić albo złe, albo dobre wrażenie. Co wybierzesz, należy do Ciebie. Twój wybór, Twoje konsekwencje. A wiec wybierz te dobre, bo szkoda życia by cierpieć, lepiej się bawić i cieszyć, czego Ci życzę.

Dekalog fana

 

1. Nie będziesz miała w ulubionych innych blogerów niż ja

2. Nie będziesz w komentarzach mnie wyzywała od pustych egoistycznych dupków

3. Pamiętaj o systematycznym komentowaniu, i chwaleniu mnie

4. Czcij, szanuj, czytaj i uwielbiaj mnie

5. Nie zabijaj we mnie żądzy wąsikami, żylakami i fałdkami tłuszczu

6. Nie uprawiaj sexu w myślach z nikim innym poza mną

7. Nie kradnij mi czasu na gg pytaniami co sądzę o miłości i związkach, bo już rzygam jak czytam to samo tysięczny raz

8. Nie mów koleżankom fałszywego świadectwa po randce ze mną, że mam małego siusiaka

9. Nie pożądaj moich fanek, bo nie wszystkie są takie ładne w realu jak na zdjęciu

10. Ani  żadnej ich części ciała, bo wszystkie są tylko moje

 

Tak, wiem..

Tak, wiem…

Tęskniliście za nowymi artykułami, a tu cisza tyle czasu. Dostawca internetowy miał awarię, wiec nie mogłem działać dla dobra ludzkości, i swojego. Będąc u rodziców, uporządkowałem bloga, teraz najlepsze moim zdaniem artykuły znalazły się w działach tematycznych po boczkach. Cieszycie sie? no i o to własnie chodzi. Byliście grzeczni? tak? a chcecie zebym wam cos dobrego dzisiaj napisał?