Panowie. Prawdziwy mężczyzna nawet gdy od kobiety pragnie jedynie kochania się, i kłamie udając miłość by zdobyć ciało, pisze wiersze kupując do tego jedną różę. Wykorzystaj, zbałamuć, porzuć – złam serce, zostaw po sobie złe wspomnienia ale i piękny wiersz. Miej klasę. Panie uwielbiają cierpieć z miłości, więc niech to będzie cierpienie osłodzone smakiem wykwintnej poezji.
Wiersz do naszej wybranki piszemy do jakiejś jej jednej cechy charakteru, albo urody. Nigdy nie kierujemy wiersza do całości jej piękna. Wiersz ma być realny a każda kobieta wie że cała piękna nie jest, a jak jakimś cudem jest to wtedy uważa się za brzydką. Skup się na jakimś fragmencie jej ciała. Jeśli jest brzydka i głupia, pisz o oczach, to zawsze działa. Każda kobieta uwierzy chętnie że jej oczy są piękne.
Oczywiście, gdy jej powiesz że ma piękne oczy, zaprzeczy. Ale gdy tylko wróci do domu, spędzi kilka godzin przed lustrem rozpalona wpatrując się w swoje oczy. Atakuj, nie poddawaj się. Cały czas komplementuj jej oczy, nie spuszczaj z tonu bo każde Twoje wachnięcie będzie odebrane boleśnie, a przecież nie chcemy żeby dziewczyna cierpiała, chcemy by czuła się wyjątkowa, piękna, by się nam oddała i nie skąpiła swego entuzjazmu w odwdzięczeniu się nam za swoje poczucie bycia boginią.
Bycie kobietą jest ciężkie, niech ma coś dziewczyna od życia, i nie mówię tu o tym że chcesz od niej sexu, mam na myśli po prostu bycie człowiekiem, życie jest jakie jest, dobrze jest czasem je sobie osłodzić, tak dla samej przyjemności uśmiechu na twarzy dziewczyny. Niech ma prezent od Ciebie, stać Cię na to, i mnie też stać na to.
Ale wróćmy do tematu. Załóżmy że ma ładne uszy. Piszesz
Piękne uszy Twe, wiecznie pragnę szeptać w nie
słodkie obietnice
A jeśli Twoje dziewczę na ładne włosy?
Pachną cudnie włosy Twe,
pragnę zanurzyć w nie rękę (powiedz szybko, wtedy uchwycisz sens 🙂 )
Usta?
Pełnych warg Twych, szczęściem upojony
odchodzę od żony (to oczywiście okrutny żart, nie wolno zdradzać żon, no chyba że Cię nie rozumieją, jaki jesteś wspaniały 🙂 )
Gdy Twoja Pani jest brzydka, co w dobie fast foodów jest coraz powszechniejsze, komplementuj jej duchową kobiecość. Udawaj zaangażowanie, i albo się zakochaj albo upij. Musisz być przekonujący. Wiersze muszą delikatnie dotykać sfery erosa, ale nie mogą być prostackie.
Jesteś piękna… wchłaniasz mnie w głębie swej urokliwości
Chłoszczesz mnie biczem swej tajemniczości
Chcę się zgubić w gąszczu Twej namiętności
A teraz atakujemy oczy partnerki. Wierszem, nie krav magą.
Oczy Twe, jak fale oceanu,
Nieboskłonu chmurny żar
Słońca blask gaszący
Himalajów szczyty upokarzasz
Morskie głębiny poskramiasz
Tajfun w sercu mym wzbudziłaś,
rozkoszy smakiem go pobudziłaś
w martwej duszy jaśmin zasadziłaś
rośnie, łzami mego szczęścia podlewany…
Mężczyzna z klasą robi tak
Kup jedną różę, nie trzy, szkoda pieniędzy. Jedną różę, małą pocztówkę, skrop ją dobrymi perfumami z bazaru, i ładnie napisz
Dla najpiękniejszej / najcudowniejszej
Niewolnik Twojej ekspresji
Więzień Twego serca
Zamknięty w więzieniu Twej miłości
klucz w sercu swym noszę
i nie chcę wyjść…
Nieważne że kobieta nie zrozumie co tam pisze, ważne że jest to z klasą. Kobieta nie jest od rozumienia, kobieta jest do przytulania i całowania. Oczywiście przykłady które podałem, są wymyślone na poczekaniu po całym dniu ciężkich zajęć więc nie są najwyższych lotów, ale nawet one nieźle namieszają w głowach i sercu waszych partnerek, czy też partnerów pasywnych.
masz racje, jeżeli sie tobie nie udało , to poco ktos inny ma byc szczesliwy.
Marek ja się zabiję! ! ! Ty przekorny zwierzaku.Teraz jak ktoś przyśle mi wiersz mam , (przy Twojej sugestii) wrzucić go do kosza? I rózę też? Ja zaraz będę płakać.
Jak to nie zrozumie?Napisałeś tak jakby kobieta była istotką nie rozumną no coś tu jest nie tak..A jak zrozumie?:)
Róża, wiersze.Klękanie i poetyckie wciskanie kitu o miłości.Naiwna zdobyta. Kopulacja a może i defloracja.Narastanie napięcia i świądu, paroksyzm świądu, ulga.Plemniki małe łobuzy robią swoje.Inne małe bestyjki pewnie też.Następnego dnia zaliczona panienka się naprzykrza – wiesz skarbie nie jestem Ciebie godzien, wstępuję do zakonu.Pa.
Cha,cha,cha 34 teraz sie nie dziwię ze co nie które lubią odbić sobie takie traktowanie i w podzięce oświadczaja ze są w ciaży.Ciekawe co wtedy mówią oczy męzczyzny?Ale powżnie mowiac to dlatego medzy kobietami i mężczyznami jest ten konflikt.Mężczyźni wszystko robią zeby posmakować coraz to inną.Kobiety nie chcą być ” brane” tylko do posmakowania i zostawiania resztek.
„Do zakonu”…niech no sobie przypomnę,no nie uszło mojej uwadze 34, odnosisz się chyba do tej panienki, co tu rozpaczliwe napisała jakiś niepochlebny tekst, o wyjaśnienie którego prosiłeś Marka, mam rację?
Czyli mam rozumieć, że jesteśmy aż tak naiwne? Po tej Twojej notce, już chyba nigdy nie uwierzę w żaden komplement… ;)Pozdrawiam serdecznie.
Aleś nas załatwił na cacy.Ale róża prześliczna.
Inessa, ależ wierz, tylko w te prawdziwe komplementy.
Tylko jak je później rozróżnić, skoro potraficie tak namieszać w głowach 😉 pozdrawiam
Brawo,Mareczku.Masz rację
ja proponuje ; Na górze roże na dole fiołki kochajmy sie jak dwa aniołki;;Ładne?
3 róże kupuje się na pogrzeb. Dlatego najlepiej kupić 1 albo więcej.
Ogłupiający bajerant! 🙂
Marek ! Dzięki bardzo za wykwintną poezje i cierpienie.Wole śmiech na sali.
Hahahaha….Marek, rozbawiłeś mnie do łez, ale to, że są łase na czułe słówka i kwiaty i perfumy i tą całą otoczkę, i że Ty o tym wiesz, to powinieneś wykorzystywać, a niedawno napisałeś, że się spóźniają i nie szanują ,i że Ty „przepraszasz i dziękujesz”, bo to złe kobiety były…wykorzystuj swoją wiedzę.Przy okazji,niektóre kobiety najbardziej kochają brutali i ta Twoja teoria chyba nie do końca się sprawdza, bo szorstkością w obejściu można wywrzeć nie raz większe wrażenie.Trzeba tylko trafić na odpowiednią kobietę „dla siebie”.W tym wypadku bywa, że kobietę można oczarować nie kupując kwiatów, a zamiast czułego wiersza, można ją zabrać na mecz piłki nożnej lub boks albo zapasy w stylu wolnym, a i tak się za jakiś czas okaże, że brakowało jej w Tobie właśnie czułego kochanka…no nie dogodzisz:) No, ale ja to mam prawo być zblazowany, ale Ty ?
Czułe słówka to trochę już przereklamowane,mało która sięjuż na to nabiera. Z szorstkością i brutalnością na samym początku to raczej nie ma szans.Kwiaty owszem ,(tylko dziewczyny nie zapominajcie ich zabrać z kawiarni ,bo facet się zmyje).Teraz raczej coś orginalnego np.ostatnie zdarzenie … w aptece pracuje ładna dziewczyna ,dzwoni do niej pan i mówi ,ze ma nietypową receptę i kiedy ona będzie …na recepcie zrobionej na xero są jego dane z nr.tel. ,niżej napisane… Recepta na miłość ;-spacer -kawa -kino Nie trafił ale prawda ,że orginalne?
Wiszę,że nie tylko ja cierpię na bezsenność:)Azazel smacznie śpi,wszyscy śpią tylko nie ja a może jeszcze nie ty:)Bardzo oryginalna recepta.Czułe słowa to tylko słowa,które są ulotne.Tak małe rzeczy a ucieszyły by nie jedną z kobiet:).Ale każdą cieszy co innego.Bo choć jesteśmy kobietkami każda z nas jest inna:).Pozdrawiam.
Niestety nocny marek też ze mnie .To przez to ,ze pracowałam kiedyś w nocy.Teraz często nadrabiam o tej porze zaległości w domu albo wsłuchuję się w swoje myśli a,że są beznadziejne tym chętniej czytam czyjeś .Pozdrawiam raczej już … sennie:)
x- Mimi, ja napisałem kobiety „dla siebie” i każdy ma taką na jaką zasługuje i każdy czegoś innego szuka w partnerze, bo to też działa w drugą stronę, toteż jak chce zaimponować, to wybiera inny rodzaj tzw. bajeru. Jestem za szczerością, jeśli facet to robi tylko po to, żeby dziewczynę uwieść, to zapewniam, że czy to będzie kwiatek czy kickboxing, dopnie swego, pod tym warunkiem, że ona tego chce, bo zauroczona kobieta jest ślepa i pochwali w gościu, który jest jej obiektem nawet sumo.Możesz nie wiem jakie pisać do niej wiersze i wykupić całą kwiaciarnię, jeśli Cię nie chce, to w końcu jakie znaczenie ma, jakiego użyjesz sposobu.W tym wszystkim nie o sposób, tylko o intencje faceta chodzi i o to, czy kobieta chce czy nie i czy wyczuwa te intencje, gorzej, jeśli ich nie wyczuwa i Marek opisał chyba perfidię romantycznego bajeru niektórych facetów, ale i ta szorstkość w obejściu i niezgrabność lub eksponowanie siły i męskości to też sposób i nie mylmy pojęć. Jeśli używa się jakiegokolwiek sposobu tylko po to, żeby panienkę przelecieć, to zła w tym wypadku jest tylko intencja, nie sposób.
Azazel,a ja napisałam o początkach znajomości tzn. o podrywie .Oczywiście , że każdy ma taką lub takiego na kogo zasługuje , inaczej mówiąc trafił „swój na swojego”.A potem po latach się rozchodzą ,bo przestali do siebie pasować lub rozumieć albo zgoła z innych przyczyn. Jeśli trafi się na kogoś i wydaje się ,że to właśnie on (ona) to cokolwiek by nie powiedział(a) to powtarza się te słowa jak Mareczka afirmacje.Ale często takie cukierkowe gadanie to jest sposób do osiągnięcia tylko jednego celu,wiadomo jakiego.Potem wykręca się sianem lub idzie do wspomnianego wcześniej zakonu.Pozdrawiam
Jak to ”kobieta nie jest od rozumienia”? Grabisz sobie, wbrew pozorom kobiety to istoty myślące;) Żeby mnie zdobyc nie wystarczy, wyrecytowac wiersz i to jeszcze nie napisany przez niego. Udajecie romantyków, aby bądzmy szczerzy zaciągnąc nas do łóżka. Może ostro to zabrzmiało,lecz to prawda. Czułe słówka to nie wszystko. Z reguły bajerujecie, i mówice to co kobieta chce usłyszec;)Pozdrawiam
zmysłowa, zgadzam się z Tobą, mniej wiecej to napisałem x-Mimi, z dopiskiem, że kobieta, jesli czegoś nie chce, to na nic starania:). Ja bym nie generalizował, jedne kobiety są mądre i nie śmiałbym takimi sposobami nawet do nich startować, bałbym się śmieszności choć uważam, że kwiaty czy wiersz niekoniecznie są objawami nieszczerości intencji, innym kobietom wystarczy drobny gest, a nawet brak gestu uznają za dostateczny powód, by niewiele myśląc i bez zbytnich starań zaciągnąć je do łóżka. Podobnie jest z mężczyznami, jednym wystarczy dziewczyna na jedną noc inni poszukują kobiety na całe życie, jednym wystarczy tylko seks inni poszukują czegoś znacznie głębszego…Wkładanie ludzi w jeden worek uważam za niewłaściwe, ale Marek chyba pisał do tej mnej świadomej części mylącej popęd z uczuciami.
ehh powiem tak ze faceci sa okrutni ludu tylko zeby zerznac czlowieka rozumie przyjemnisc no ale… i nie dalabym sie w zyciu zlapac na takie cos za duzo facetow juz probowalo mnie na takie cos chwycic co wy myslicie ze my kobiety nie wiemy ze wy chcecie jednego ale fajnie jak sie koles produkuje stara a ty sie smiejesz pod nosem he he
Myśle ze sie mylicie.Słowa ! Te same wypowiedziane przez rozne osoby,maja całkiem inne brzmienie.I nie ważne czy to jest własny wiersz ,czy poezja śpiewana jeśli wtedy poczujesz że nigdy nie było tak bajkowo.Probuj.Moze właśnie zaczepiło Cie szczęście.
Słowa i gesty, prawda…intencje-nie sposoby, prawda-nie fałsz..
Azazel .Teraz mi zakręciłeś mocno.Ale jak zwykle masz racje.